Reacher od razu wie, że dopadła go przeszłość. 10-30 to kod, którym posługiwali się członkowie grupy śledczej, do której kiedyś należał. I robili to wtedy, kiedy potrzebowali pomocy.
Niestety, dla niektórych z nich pomoc przyszła za późno. Reacher będzie musiał połączyć siły z kolegami z wojska, by ocalić żywych, pogrzebać zmarłych i rozwikłać tajemnicę, którą z każdym dniem spowija coraz głębszy mrok."
Moja ocena 4/10
Niestety nie byłam w stanie przebrnąć przez całą książę. Starałam się, nie lubię kiedy coś zaczynam i nie jestem w stanie skończyć. Styl autora wydał mi się taki rozległy, za dużo opisów, zdecydowanie niektóre z nich można by było skrócić o co najmniej połowę. Nie moje klimaty, może kiedyś z ciekawości sięgnę jeszcze raz po jego książki, jednak niestety na razie nie teraz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz